Olga A. Plastira urodziła się w 1951 roku na wyspie Eubeje. Studiowała rzeźbę w:
· Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Brukseli. 1974-1978
· Akademii Sztuk Pięknych w Rzymie. 1985-1987
· Pietrasanta – Carrara. Warsztaty rzeźbiarskie, Włochy. 1999-2000
Na swoim koncie ma 7 wystaw indywidualnych, 5 wystaw zbiorowych i niezliczony udział w różnego rodzaju sympozjach rzeźbiarskich. Opublikowała 3 tomiki wierszy w języku greckim. Tworzy we własnej pracowni na wyspie Naxos.
Olga niedawno powiedziała mi: „Czuję w sobie moc moich greckich przodków i tą mocą tworzę. W młodości pisałam poezję tragiczną, w latach dojrzałych odkryłam marmur. Poprzez szlachetność tej materii zaczęłam dotykać wspaniały, świetlisty świat Idoli z Cykladów. Od tego czasu żyję i rzeźbię na Naxos. Idole wraz z ich enigmatycznym wyrazem duchowym i formalnym są dla mnie przykładem możliwości znajdowania twórczych inspiracji łączących mnie z moimi przodkami. Dzięki temu moja sztuka tworzy koncepcję ciągłości kontaktu człowieka z otaczającą go naturą, w szerokim tego słowa znaczeniu”
Tworzący w Hiszpanii, wszechstronnie wykształcony humanista i świetny rzeźbiarz Andrzej K. Wiśniewski pisał o niej: „Poznanie właściwości kamieni, możliwości jego obróbki różnymi narzędziami, wchodzi w podstawy rzemiosła, jakim jest rzeźba w kamieniu. Olga Plastira przeszła tę szkołę od podstaw. Poznała narzędzia i ich funkcjonowanie. Poznała też swoje możliwości dialogu z kamieniem poprzez własne obserwacje i materialny kontakt. Rozpoczęła drogę pełną pasjonujących przygód, zarówno fizycznych jak i wizualnych. Doświadczenia i refleksja nad funkcjonowaniem kultury, w której żyje doprowadziły ją do unikalnych rzeźb wywodzących się z prehistorycznej wiary człowieka w ulotność naszego życia i chęci komunikowania się z otaczającym nas Kosmosem.
Olga ma feeling do rzeźby. Urodziła się z tym. Może, dlatego nie interesują ją nowe interpretacje formy rzeźbiarskiej oraz najróżnorodniejsze definicje rzeźby. Idzie swoją drogą i z pasją codziennie rzeźbi. Jest to jej specyficzny, osobisty sposób odmierzania czasu. Gdy kończy rozmowę z marmurem, medytuje nad nim. Sprawdza swoje działanie z odległości większej niż odległość dłoni zaciśniętej na rzeźbiarskim narzędziu. Dłoni będącej w bliskości serca.
Gdy już jest pewna, zanosi rzeźbę w swoje tajemne miejsca i przedstawia naturze. Najczęściej jest to brzeg morza, gdzie fale próbują swoją siła wejść na ląd i znaleźć to, co jest do wzięcia. To spotkanie wody z ziemią ma wiele znaczeń, opisywanych w wielu pracach dotyczących symboli. Dla Olgi ten rytuał jest ważną częścią procesu twórczego. Powtarza się i jest daleki od metafory sal wystawowych, gdzie rzeźba poddana jest zupełnie innej próbie oceny.
Olga prowokuje sytuacje, w których forma dostaje, poprzez otoczenie i wyobraźnię obserwującego, szarżę duchową i emanuje sekretem jakiejś zaginionej cywilizacji.”
Marmur
Ceramika
Idole
2011.02.19
Najnowsze komentarze