ExpressKaszubski.pl  Kultura

Galeria Sulmin znów otwarta
Opublikowany: 2012-09-01 21:11 Autor: Wojciech Drewka

Wernisażem rzeźby i malarstwa oraz dyskusją na temat poezji zainaugurowano działalność Galerii Sulmin. Stary kościółek podnieśli z ruin Alicja i Mariusz Zawieruchowie. Stworzyli miejsce, które ma tętnić kulturalnym życiem. Być może jego magia sprawiła, że doszło dziś do pojednania pomiędzy poetą Krzysztofem Lesińskim, a Adamem Okrojem, przewodniczącym żukowskiej Rady Miejskiej.

Kościółek w Sulminie, który przed laty pełnił funkcję galerii sztuki, znów zaczyna tętnić życiem. Po sześciu latach wytężonej pracy Alicji i Mariuszowi Zawieruchom udało się przywrócić świetność tego obiektu. Powstał też niezwykły ogród z kamiennymi ścieżkami, zakątkami, oczkami wodnymi połączonymi szumiącymi strumieniami.

Gospodarze Galerii Sulmin Alicja i Mariusz Zawieruchowie. fot.W.Drewka

Gospodarze Galerii Sulmin Alicja i Mariusz Zawieruchowie. fot.W.Drewka

Działalność Galerii Sulmin została uroczyście zainaugurowana wernisażem rzeźby i malarstwa. O poezji opowiadał z kolei Krzysztof Lesiński. We wstępie swojego wystąpienia, witając gości, a wśród nich przewodniczącego żukowskiej Rady Miejskiej, przeprosił go publicznie. Chodziło o niedawny konflikt związany z wyborami sołeckimi w Sulminie.

– Bardzo się z tego cieszę i uważam, że to bardzo ważny gest ze strony pana Krzysztofa – mówi Adam Okrój. – Nie często spotyka się ludzi, którzy zdolni są publicznie wyciągnąć rękę do pojednania. Myślę, że zostaniemy przyjaciółmi.


O poezji mówił dziś Krzysztof Lesiński. fot.W.Drewka

O poezji mówił dziś Krzysztof Lesiński. fot.W.Drewka

Być może magia tego miejsca przyczyniła się do tego pojednania. Sami gospodarze przyznają, że obiekt ma niezwykłą siłę oddziaływania. Teraz każdy może się o tym przekonać odwiedzając Galerię Sulmin.


fot.W.Drewka

fot.W.Drewka


fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

fot.W.Drewka

 


Wiadomości24.pl Kultura

Pasja drogą do sukcesu. Nowa Galeria w Sulminie
Stefania Najsarek
Data dodania: 2012-09-04 01:59

Zdewastowany obiekt, niegdysiejszy kościółek w miejscowości Sulmin w gminie Żukowo, przed sześcioma laty nabyli państwo Alina i Mariusz Zawieruchowie. Po gruntownym remoncie, przeobraził się w świecką placówkę kultury.

                                                                             

zdjecie  Budynek Galerii w Sulminie. / Fot. Stefania Najsarek

W dzisiejszych czasach wszechobecny konsumpcjonizm zdominował życie społeczne. Imperatyw "mieć", na daleki plan odsunął pragnienie "być". Uwolnione z pęt swobody, jakie przyniosła demokracja, poczęły rozbudowywać się w obszarach własności prywatnej. Osoby dysponujące kapitałem nabywały nieruchomości, także o charakterze zabytków. Po latach okazywało się, że chęci nabywców nie korelowały z ich finansowymi możliwościami. Obiekty niszczały, nierzadko dewastowane rękoma wandali, popadały z wolna w ruinę.
                                                       

                      

zdjecie  Wejście z ogrodu na najniższy poziom Galerii. / Fot. Stefania Najsarek.


Taki zdewastowany obiekt, niegdysiejszy kościółek w miejscowości Sulmin wgminie Żukowo, przed sześcioma laty nabyli państwo Alina i Mariusz Zawieruchowie. Z podziwu godną pasją, nakładem własnych sił i środków, obiekt i jego otoczenie doprowadzili do świetności. Jako miłośnicy sztuk pięknych, przeznaczyli go na przybytek muz wszelkich, nadając mu nazwę Galeria Sulmin.

zdjecie  Widok ogólny sali. / Fot. Edward Grzegorz Funke.

Uroczyste otwarcie galerii nastąpiło 1 września br. prezentacją twórczości zaprzyjaźnionych osób: poety Krzysztofa J. Lesińskiego, fotografika GrzegorzaFunke, malarza Wojciecha Góreckiego, rzeźbiarza Sylwestra Chłodzińskiego oraz restauratora mebli starogdańskich Wojciecha Grucy. Oprawa muzyczna należała do aktora Teatru Muzycznego w Gdyni Marka Richtera oraz młodego gitarzysty i wokalisty Piotra Lisickiego.

Clou programu była promocja ósmego już tomiku poezji Krzysztofa Janusza Lesińskiego pt. „Wszechobecny nieobecny we mnie”. Uroczyste spotkanie prowadził znany krytyk literacki, poeta, a równocześnie dziekan jednej z trójmiejskich uczelni wyższych dr Piotr Wiktor Lorkowski. O wierszach K.J. Lesińskiego, jako recenzent tomiku powiedział: „… są głosami wielu refleksji i wielu wzruszeń /…/, bo aby pisać takie wiersze, trzeba licznych doświadczeń zbiegających się tam, gdzie mieszka dziesięć najważniejszych słów wokoło których można budować liryczną narrację.”

          

zdjecie  Tarasowy ogród na skarpie przy Galerii. / Fot. Stefania Najsarek 


Każdemu z nas, więc i poecie, okres dzieciństwa kojarzy sie z domem rodzinnym. Jego smaki przywołuje słowami wiersza: „schowałem się w krzewie/ malinowym/ w skończoność dzieciństwa/ pachnące malinami/ dłonie matki/ uśmiechnięty ojciec/ leśna łąka/ zalana słońcem/ na strzelistej sośnie/ zięby koncert/ …” by w innym, po pokonaniu już wielu etapów życia powiedzieć: „wzleciałem skowronkiem/ wysoko/ w świat dzieciństwa/ poczuć ciepło/ matczynej dłoni/ usłyszeć troskę ojca/ wróciłem drobną monetą/ w kapelusz żebraczy.”

Żal utraconych przyjaciół, miejsc, smutek przemijania, pojawiają się w wielu jego wierszach. Echem w duszach wielu osób zapewne odbiją się słowa kolejnego wiersza: „pamiętał/ psy które pochował/ liczne spotkania z/ przeszłości/ przyjaciół którzy dawno/ odeszli/ gubił i znajdował/ pióro okulary portfel/ zegarek chusteczki/ nie zgubił samotności/ czytałem wiersz/ o bezsilnej starości.”
                                                

 zdjecie  Od prawej poeta Krzysztof J. Lesiński, z lewej krytyk literacki Piotr W. Lorkowski. / Fot. Edward Grzegorz Funke.


Wędrując przez życie poszukiwał Boga, którego wydaje się znalazł pisząc następujące słowa w tytułowym wierszu tomiku: „boże to/ ty/ tyle lat/ szukałem cię/w kościołach/ wśród wierzących/ i księży/ a ty bezkresny/ wszechobecny nieobecny/ we mnie.”

K.J. Lesiński swoją wrażliwością ogarnia także uroki życia. Miłość do kobiety, biesiadowanie z przyjaciółmi, piękno przyrody i otaczającego świata. W wierszu Hymn poranny czytamy: uśmiechasz się/ jeszcze trochę śpiące/ nad horyzontem/ kłaniam się słońce/ nie skarżę się/ o nic nie proszę/ witam cię słońce/ patrzyłem w niebo na/ ukwieconej łące/ niebo wie niebo/ ci powie/dziękuję ci niebo/ dziękuję ci słońce/ byłem szczęśliwy przez/ chwilę/ dziękuje ci łąko/ dziękuję ci słońce.”                                                       

zdjecie  Rozwiązanie połączenia poszczególnych poziomów budynku. / Fot. Stefania Najsarek.

Podsumowując dorobek poety, Piotr W. Lorkowski powiedział, że „poetycki słownik niniejszego tomu nawiązuje do nasyconej emocjami i nastrojami liryki modernizmu. W pewnym sensie mógłby mu patronować również Jan Kasprowicz ze swoją pochwałą życia skromnego, oddalonego od zgiełkliwych targowisk świata”.

Kilkanaście wierszy z najnowszego tomiku i wcześniejszych, uczestnicy wieczoru usłyszeli w klimatycznej interpretacji Marka Richtera.
 

 zdjecie  Jedna z prac artysty fotografika Edwarda Grzegorza Funke. Fot. Stefania Najsarek.

Kolejnym zaprezentowanym twórcą był artysta fotografik Edward Grzegorz Funke z Koszalina.
Jego zdjęcia ozdabiają ostatnią edycję wierszy Lesińskiego.
Fotografią zajmuje się od 50. lat. Specjalizuje się w fotografii reportażowej. Podróżując po wszystkich kontynentach, przez ostatnie 10 lat realizuje projekt fotograficzny pt. Portret świata, w którym ukazuje różnorodność etniczną i kulturową mieszkańców planety Ziemia. Jego prace eksponowane były na kilkudziesięciu wystawach w kraju i za granicą.

 zdjecie  Wnętrze budynku poziom  -1. / Stefania Najsarek.

W sulmińskiej Galerii prezentuje wybrane ze wspomnianego cyklu prace po raz pierwszy. Nasycone barwami fotografie pokazują typy ludzi żyjących pod różnymi szerokościami
geograficznymi podczas ich pracy, zabawy, odpoczynku. Stanowią obrazową lekcję poznawczą dla osób ciekawych świata nie mających okazji do przemieszczania się w egzotyczne regiony.

                                                                  

 zdjecie  Od lewej w białym Rzeźbiarz Sylwester Chłodziński i Krzysztof C. Buszman. / Fot. Stefania Najsarek


Zaprzyjaźniony z bohaterem wieczoru rzeźbiarz Sylwester Chłodziński, to postać znana nie tylko mieszkańcom rodzinnego miasta Poznania. Jego prace zdobią galerie sztuki i mieszkania prywatnych osób, a niektóre ich zdjęcia ilustrują tomik poezji Krzysztofa J. Lesińskiego pt. Grzechy najwspanialsze.
Utalentowany artysta zafascynowany kobiecym ciałem, tworzy rzeźby pełne ekspresji, które emanują erotyczną subtelnością. Kilkanaście wystawionych w Galerii prac pozwoliło publiczności zachwycić się kunsztem i wyobraźnią artysty zmagającego się z tak trudnym w obróbce materiałem jak np. brąz.

zdjecie  Obraz Wojciecha Góreckiego. / Fot. Stefania Najsarek

Piotr W. Lorkowski o kolejnym artyście powiedział: „Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, czym w sztuce jest rzetelność, powinien spędzić dłuższą chwilę przed obrazami Wojciecha Góreckiego. Zaskakujące, że malarstwo Góreckiego, przyjazne w odbiorze, nie stawiające czytelnikowi wygórowanych wymagań, rodzi się z rygoru narzuconego przez artystę samemu sobie”.

 

zdjecie  Zaproszeni goście w pierwszym rzędzie burmistrz Jerzy Żurawicz i przewodniczący  Rady Miasta i Mminy Adam Okrój. / Fot. Stefania Najsarek. 

Górecki uprawia malarstwo plenerowe, jest pejzażystą. Jego obrazy cechuje ład, spokój, a ogladając je osiągamy stan ducha bliski katharsis. Jak twierdzi, fascynuje go francuski impresjonizm, co dało się zauważyć na jednym z wystawionych w Galerii obrazów. Nie obce są mu również grafika i rysunek.

Piękne wnętrza Galerii ozdabiała ekspozycja mebli starogdańskich, którym przywróciły dawny blask zręczne ręce zajmującego się ich artystyczną renowacją Wojciecha Grucy.

Wszystkie eksponaty, rzeźby, obrazy i wspomniane meble rozmieszczone na kilku poziomach budynku, stworzyły niepowtarzalną scenerię, w której tego wieczoru brzmiało piękne słowo i muzyka.

 

zdjecie  Aktor Marek Richter śpiewający wiersze Krzysztofa C. Buszmana. /Fot. Stefania Najsarek.

Młody śpiewający gitarzysta Piotr Lisiecki wykonał kilka ballad w języku angielskim, a aktor Marek Richter wystąpił w podwójnej roli – recytatora wierszy K.J. Lesińskiego i barda śpiewającego fragmenty swojego recitalu pt. Wiem.

Wierszami obecnego w Galerii Krzysztofa Cezarego Buszmana do muzyki skomponowanej przez wykonawcę, zakończyła się inauguracja
służby Galerii w dziedzinie promowania kultury.

zdjecie  Właściciele Galerii Alina i Mariusz Zawieruchowie. / Fot. Stefania Najsarek

Właściciele Galerii nie poprzestaną na tym. Planują kolejne imprezy kulturalne jak plenery, wystawy malarstwa, fotografii, spotkania i konferencje. Niegdyś odwiedzana przez turystów krajowych i zagranicznych placówka, ponownie ma tętnić życiem.

Władze Żukowa doceniły ogrom pracy i nakładów finanowych właścicieli w stworzeniu na mapie gminy tak pięknego i pożytecznego obiektu, honorując państwa Zawierucha medalem 800-lecia Żukowa oraz listami gratulacyjnymi.
Zaproszeni na otwarcie Galerii licznie przybyli goście z entuzjazmem przyjęli tę decyzję włodarzy miasta i gminy Żukowo.

Podziękowania należą się także gronu wspierających czynnie projekt państwa Zawierucha, ze szczególnym uwzględnieniem zaangażowania wiceprzewodniczącej rady miejskiej Ewy Bałon.

 

2012.09.07

 SŁOWO POETY


    Dziękuję Sylwkowi, Grzegorzowi i Wojciechowi, że ja i przybyli Goście mogli się ogrzać ciepłem ich Twórczości. Dziękuję Panu Wojciechowi Grucy, że umożliwił mi zasiąść za wspaniałym starogdańskim biurkiem na starogdańskim, autentycznym karle. Dziękuję Panu (niestety nie znam nazwiska) za kutego wspaniałego Chrystusa. Dziękuje Panu Piotrowi Lisieckiemu, któremu życzę kariery, i jestem przekonany, że ją zrobi. Dziękuję Markowi Richterowi za recital  i recytację moich wierszy, Panu Piotrowi Wiktorowi Lorkowskiemu za prowadzenie spotkania. Dziękuję za przybycie Włodarzom naszej  Gminy i wszystkim, którzy znaleźli czas,  na spotkanie. Dziękuję za Józefa Brandta i za Medal 800 Lat Żukowa. I wreszcie dziękuję Ali i Mariuszowi Zawierucha. Ewę Bałon po prostu ściskam.

KJ Lesiński’2012.09.09

 .