Od 17. lat, co rocznie, obchodzimy Święto Kwitnącej Jabłoni, zawsze w ostatnią sobotę września. Od siedemnastu lat Romek Glapa spotkanie u siebie organizuje i tylko jemu znanym sposobem, od siedemnastu lat, zapewnia nam słoneczną pogodę.
Minęło przeszło pół wieku, jak opuściliśmy mury Politechniki Gdańskiej i jesteśmy, jak dawniej, bliskimi sobie koleżankami i kolegami, czas nic nie zmienił. No, sylwetki może trochę bardziej pochylone, ruchy nieco ociężałe, wagi nieco większe, trochę mniej jesteśmy piękni, ale przecież głosy te same, i humor też.
Co mi brakuje na spotkaniach? – Wymiany opinii, informacji, dyskusji w szerokim gronie, bo to dopiero jest płaszczyzna ożywienia intelektualnego i to jest spoiwo. Dyskusja przy stole, pomiędzy dwu, lub trzema osobami tego nie zastąpi. Nie bójmy się w szerokim gronie głosić i bronić swoich poglądów, nie wstydźmy się swojej wiedzy, lub jej braku.
Każdy z nas ma wiele do powiedzenia, więc róbmy to, mniej, czy bardziej zgrabnie.
Minęło przeszło pół wieku, jak opuściliśmy mury Politechniki Gdańskiej i jesteśmy, jak dawniej, bliskimi sobie koleżankami i kolegami, czas nic nie zmienił. No, sylwetki może trochę bardziej pochylone, ruchy nieco ociężałe, wagi nieco większe, trochę mniej jesteśmy piękni, ale przecież głosy te same, i humor też.
Co mi brakuje na spotkaniach? – Wymiany opinii, informacji, dyskusji w szerokim gronie, bo to dopiero jest płaszczyzna ożywienia intelektualnego i to jest spoiwo. Dyskusja przy stole, pomiędzy dwu, lub trzema osobami tego nie zastąpi. Nie bójmy się w szerokim gronie głosić i bronić swoich poglądów, nie wstydźmy się swojej wiedzy, lub jej braku.
Każdy z nas ma wiele do powiedzenia, więc róbmy to, mniej, czy bardziej zgrabnie.
Fot. KJ Lesiński
KJL 2015.10.13
.
Najnowsze komentarze